Skoro dążymy do tego aby gry nie można odróżnić od rzeczywistości to w przyszłości skoro staniemy się częścią gry nie będzie czegoś takiego jak fotel, pad, klawiatura, ekran, gogle itp. wszystko to rozmyje się i jedynie ważną rzeczą pozostanie interfejs umożliwiający nam połączenie z grą. Zapewni on nam realność w grze na poziomie snu. A skoro w czasie snu np. śnimy że spadamy, czujemy pęd powietrza, które nas owiewa, następnie upadek, a jednocześnie leżymy na miękkim bądź twardym łóżku. Pojęcie takie jak fotel gamingowy traci na znaczeniu i może być za 100 lat już czymś nieznanym.

Za 100 lat nawet fotele dla graczy będą w pełni smart! Pojawią się zupełnie nowe materiały - a dokładnie heterotaktyczne biopolimery z wbudowanymi nanoczujnikami. Pozwoli to na dokładną analizę postawy użytkownika i jej automatyczną korekcję za pomocą autonomicznych stymulatorów impulsowych wbudowanych w oparcie. Pozycja zostanie dostosowana do wieku, płci, aktywności fizycznej użytkownika (dane o tych parametrach będą bezprzewodowo przesyłane ze smart okularów prosto do pamięci fotela) oraz aktualnych wyników morfologii krwi (te z kolei kontrolowane będą w czasie rzeczywistym przez wyspecjalizowane ultrasoniczne sensory). Takie rozwiązanie pozwoli na zwiększenie komfortu oraz zapobiegnie wielu chorobom układu krążenia, gdyż pozycja i odchylenie siedzącego ma znaczący wpływ na ciśnienie tętnicze krwi. Ze względu na zastosowane tworzywa energia cieplna nieustannie wytwarzana przez gracza zostanie bezstratnie przekonwertowana w elektryczną, co pozwoli na zasilenie wbudowanego w siedzisko komputera kwantowego służącego do wydobywania kryptowalut (zwiększy to efektywność zysków w korporacjach :). Wbudowana technologia higroskopijnego pobierania wody z powietrza, zmieniając strukturę przestrzenną cieczy na lepiej przyswajalną, pozwoli, za pomocą jednostronnie przepuszczalnej membrany, na transdermalne nawodnienie korzystającego z fotela, dodatkowo zaopatrując go w cenne witaminy, minerały i jony niezbędnych biometali. Centralnie umiejscowiony rdzeń elektromagnetyczny odpowiadał będzie za obrót fotela we wszystkich płaszczyznach (możliwe będzie bezpieczne odwrócenie użytkownika „do góry nogami”) zapewniając realistyczne wrażenia najpopularniejszej formy pracy i rozrywki 2117 roku, czyli VR+. Warto wspomnieć również o syntetyzatorze zapachów, mogącym odtworzyć wszystkie znane człowiekowi aromaty, używanym głównie w celu urozmaicenia filmów, gier oraz konferencji w wirtualnej rzeczywistości. Obaj rozmówcy prowadzący konwersację VR będą mogli bez problemu wymienić się wonią pysznych dań spożywanych na fotelach, które przeanalizują skład pokarmu i w razie potrzeby przyspieszą metabolizm na poziomie komórkowym, jednocześnie wyświetlając podpowiedzi dotyczące zdrowego odżywiania oraz proponowanej aktywności fizycznej. Zdrowo i komfortowo!

Telezakupy NAMGO prezentują:
Masz dość tylko siedzenia przed komputerem? A może masz już stary, wysłużony fotel? Chcesz poczuć wygodę, komfort i wiele więcej? Przedstawiamy wam QRC Gear. To gamingowy fotel dostosowany dla każdego maniaka komputerowego. Wykonana jest z włókna POLISEN, która wytrzymuje tarcie nawet na kolejne 100 lat. Wyglądem przypomina stary klasyczny nanokombinezon z gry CRYSIS. Łokietniki są automatycznie regulowane poprzez fale mózgowe, których odczytują sensory wbudowane w oparciu na głowę. Sensory te pozwalają również na włączenie funkcji foteli. Do tych funkcji zaliczamy: wyświetlanie hologramu czatu wideo za pomocą kamerki umiejscowionej w oparciu na głowę, funkcję „SIT & FLY”, która pozwala odczepić fotel od podstawy oraz przenieść gracza wraz z fotelem w dowolne miejsce za pomocą specjalnie wbudowanych głośników emitujących dźwięk QRC SOUND niesłyszalny dla człowieka oraz wysuwane joystiki w łokietnikach dla fanów lotnictwa. Fotel ma wbudowane 4 wejścia USB typu A i dodatkowe 2 typu MICRO, bezprzewodowy łącznik do telefonu, który służy zarówno do bezprzewodowego ładowania jak i do sparowania telefonu z komputerem oraz klasyczne miejsca na swoje ulubione napoje. Fotel dostosowany zarówno do grania jak i do codziennego użytku. Czujniki w fotelu badają rytm serca osoby korzystającej z fotelu, jego masę mięśniową, tkankę tłuszczową oraz inne przydatne informacje na temat zdrowia danej osoby. Ponadto funkcja „SIT & FLY” nie posiada zasięgu, dzięki czemu możemy latać tym fotelem gdzie chcemy. Idealna dla osób, które z przyczyn zdrowotnych, nie mogą się poruszać. Fotel QRC Gear – tylko u nas – za jedyne 12 999 XC (Xerońskich Coinsów). A jeśli zamówisz je jeszcze dziś, do zestawu otrzymasz STICKGUN – urządzenie imitującą broń. Idealna na zabawy w tytuły FPS. Nie czekaj. Zamów. Zadzwoń: 6XK-4H7-2GG

a 100 lat fotele gamingowe same połączą się z naszym ciałem przez Bluetooth. Siadając na takim fotelu od razu pojawi nam się ładny interfejs. Będą przesyłać bodźce zapachowe, wizualne, słuchowe i czuciowe bezpośrednio do mózgu. Będziemy czuli, że się poruszamy, jesteśmy kopani czy sami kogoś kopiemy. W skrócie: przeniesiemy się całkowicie do świata gry. Jeśli ktoś by przysypiał, fotel sam wygeneruje pobudzające elektrowstrząsy. Z tyłu będzie posiadać pojemnik na jedzenie. Fotel będzie je automatycznie mielić i podawać dożylnie. Gdy poziom pokarmu będzie na wyczerpaniu, fotel wyśle drona do kuchni w celu uzupełnienia zapasów żywności. Będzie też dodatkowa opcja wysyłania hologramu postaci gracza w różne miejsca, np. do szkoły. Zapewni to nieprzerwaną rozgrywkę. Na podłokietniku fotela będzie wgłębienie na telefon. Fotel będzie go bezprzewodowo ładować i odbierać połączenia za nas. W razie potrzeby fotel zawiezie nas np. do toalety. Ponadto takie fotele same dostosują temperaturę podgrzewania i kształt siedziska do właściciela.

a 100 lat fotele gamingowe same połączą się z naszym ciałem przez Bluetooth. Siadając na takim fotelu od razu pojawi nam się ładny interfejs. Będą przesyłać bodźce zapachowe, wizualne, słuchowe i czuciowe bezpośrednio do mózgu. Będziemy czuli, że się poruszamy, jesteśmy kopani czy sami kogoś kopiemy. W skrócie: przeniesiemy się całkowicie do świata gry. Jeśli ktoś by przysypiał, fotel sam wygeneruje pobudzające elektrowstrząsy. Z tyłu będzie posiadać pojemnik na jedzenie. Fotel będzie je automatycznie mielić i podawać dożylnie. Gdy poziom pokarmu będzie na wyczerpaniu, fotel wyśle drona do kuchni w celu uzupełnienia zapasów żywności. Będzie też dodatkowa opcja wysyłania hologramu postaci gracza w różne miejsca, np. do szkoły. Zapewni to nieprzerwaną rozgrywkę. Na podłokietniku fotela będzie wgłębienie na telefon. Fotel będzie go bezprzewodowo ładować i odbierać połączenia za nas. W razie potrzeby fotel zawiezie nas np. do toalety. Ponadto takie fotele same dostosują temperaturę podgrzewania i kształt siedziska do właściciela.

a 100 lat fotele gamingowe same połączą się z naszym ciałem przez Bluetooth. Siadając na takim fotelu od razu pojawi nam się ładny interfejs. Będą przesyłać bodźce zapachowe, wizualne, słuchowe i czuciowe bezpośrednio do mózgu. Będziemy czuli, że się poruszamy, jesteśmy kopani czy sami kogoś kopiemy. W skrócie: przeniesiemy się całkowicie do świata gry. Jeśli ktoś by przysypiał, fotel sam wygeneruje pobudzające elektrowstrząsy. Z tyłu będzie posiadać pojemnik na jedzenie. Fotel będzie je automatycznie mielić i podawać dożylnie. Gdy poziom pokarmu będzie na wyczerpaniu, fotel wyśle drona do kuchni w celu uzupełnienia zapasów żywności. Będzie też dodatkowa opcja wysyłania hologramu postaci gracza w różne miejsca, np. do szkoły. Zapewni to nieprzerwaną rozgrywkę. Na podłokietniku fotela będzie wgłębienie na telefon. Fotel będzie go bezprzewodowo ładować i odbierać połączenia za nas. W razie potrzeby fotel zawiezie nas np. do toalety. Ponadto takie fotele same dostosują temperaturę podgrzewania i kształt siedziska do właściciela.

Już za 100 lat w fotel prawdziwego gracza będzie można zatopić się w całości i będzie to niezwykła frajda, gdy zamiast typowego siedziska i oparcia, podłokietników i podgłówka, tak na prawdę przyjdzie graczowi poczuć fotel całym sobą. Przewiduję, że fotel choć bazowo niewidoczny, jednak spersonalizowany pozwoli w nim ustawić wszystko. Jednak by wskazać sens przyszłości fotela gamingowego, opiszę go właśnie tak jakby ustawić kolor na przezroczysty. Gracz w wybrany przez siebie miejscu ułoży białą, inteligentną mapę. Potem wystarczy już tylko, że ją włączy, a ona opatuli go całego tak jakby żelkiem i mata dodatkowo sprawi, że będzie unosił się w powietrzu wewnątrz takiego żelka. Za 100 lat gracz będzie mógł swobodnie dobrać w jakiej pozycji pragnie rozgrywać przygody w grach, a sprawi to właśnie lewitujący żelek. Żelek ten gracz będzie mógł dowolnie formować poprzez zarówno ruchy własnych rąk jak i pozycję własnego ciała. Zatem nawiązując do dnia dzisiejszego wystarczy, że się przechyli, a żelek wypełni wszystkie niezbędne przestrzenie tak, by gracz mógł poczuć się jak na najwygodniejszym fotelu na świecie. Miejsce na kubek - bez problemu wystarczy wydrążyć żelka. Z peryferiami też nie będzie problemu, bo będą one częścią integralna żelistego fotela. Graczowi pozwoli się wybrać najlepszą pozycję w jakiej chciałby grać, dokonać poprawy kształtu za pomocą własnych rąk i cieszyć się rozgrywką, bez poczucia, że coś uwiera, boli i sztywnieje - żelek dopomoże - zniweluje ból, sztywność i niepożądane uczucie dyskomfortu. Długo-godzinne granie przerodzi się w w luksusowym komforcie spędzoną rozrywkę. Za 100 lat fotel gamingowy przerodzi się w lewitującego żelka gamingowego i najczęstszym uczuciem, którym będą opisywać go gracze to błogość.

W 2004r mój Brat kupił czarny skórzany fotel tzw "Dyrektorski"  Stanowisko gracza z prawdziwego zdarzenia :) Mieszkaliśmy jeszcze wszyscy razem na "kupie" Gdy Mój Brat się wyprowadził ten wielki mebel nie wiedzieć czemu gdziekolwiek się przeprowadzałam, jezdził ze mną. Jako gabaryt potrzebny a nóż widelec.Gdy urodziła się moja Córeczka fotel służył jej do zabawy. Dla mnie był zawalidrogą. Pewnego piątkowego popołudnia mój Brat przyjechał i zapytał czy może wziąć fotel bo w zasadzie to.. znowu mu się przyda. OK! - wykrzyknęłam. Był tylko jeden problem jak go przewieźć..
Myślę, że fotel 2117 roku będzie nie tylko wygodny jak dyrektorski fotel mojego Brata, ale będzie mógł zmniejszyć się niemal do rozmiarów kostki rubika.
Ps. Fotel został rozkrecony i przetranspotrowany i znowu służy mojemu Bratu :)

Postęp w nano i biotechnologii sprawi, że fotele będą zadziwiające. Bazę (wielokomorową bryłę) dzięki dystrybucji cyfrowej schematów wydrukujemy na drukarce 3d. W przesyłce otrzymamy jednostkę centralną, biobaterię, pojemniki z mieszanką nanitów i biomasy, pożywkę oraz hełm VR lub holorzutniki. Po wybraniu przybliżonej charakterystyki naszego ciała, umieszczeniu w bazie pożywki i mieszanki, rozpocznie się kilkugodzinna, stymulowana i kontrolowana przez nanity „hodowla” siedziska. Z bazy wyrośnie sieć „pępowin”, na końcu których uformuje się nasz fotel. Końcowej kalibracji dokonamy zajmując miejsce w siedzisku. Fotel przyjmie kształt kombinezonu przylegającego do naszego ciała, aż do poziomu barków, gdzie wyrośnie dookolny kołnierz, wytwarzający i zbierający fale dźwiękowe (zastąpi głośniki i mikrofon). Nanity połączone z jednostką centralną stworzą układ nerwowy fotela, kontrolując zachowanie biomasy (fakturę, elastyczność, siłę nacisku itp.) oraz monitorując otoczenie i gracza. Dzięki temu doświadczymy mnóstwa bodźców, jak drgania, uderzenia, różne faktury itd. Dla bezpieczeństwa będą one ograniczone, chociaż znajdą się korzystający z wersji OC foteli. W wersji VR, pozwalającą na uzyskanie pełni wrażeń, otrzymamy hełm połączony z fotelem. Wersja holo (mniej doznań) zaoferuje rzutniki, które wyświetlą gotowy, lub własny kontroler, oddziaływujący z kombinezonem. Większa ilość rzutników pozwoli na uzyskanie np.: holoroweru. W standardzie będzie funkcja monitorująca stan gracza, przerywająca sesję w razie problemów oraz kontrola rodzicielska (1h gry – 15 min na holobieżni, itp.). Poza tym masaże, płynna zmiana kształtu, odprowadzanie ciepła (po części zamienianego na energię biobaterii), pochłanianie kurzu. Dodatkowe funkcje będą kombinacją softwaru, nanitów i biomas i pozwolą na min.: prostą diagnostykę, kosmetykę (balsam, szybki makijaż), rehabilitację, zmianę wyglądu fotela. Hitem będą moduły treningowe stymulujące mięśnie tak, by uzyskać wyniki podobne do najlepszych e-sportowców. W wersji DeLux dzięki magneto-matom, którymi wyłożymy ściany, nasz pokój zmieni się w komorę przeciążeń. Biobaterię naładujemy gotową karmą, lub niektórymi odpadkami (plastik, papier). Fotel dzięki pożywce będzie regenerował stare komórki biomasy, które złuszczy.

W 2004 roku mój Brat kupił czarny skórzany fotel tzw "Dyrektorski"Â Stanowisko gracza z prawdziwego zdarzenia :) Mieszkaliśmy jeszcze wszyscy razem na "kupie" Gdy Mój Brat się wyprowadził ten wielki mebel nie wiedzieć czemu gdziekolwiek się przeprowadzałam, jeździł ze mną. Jako gabaryt potrzebny a nóż widelec.Gdy urodziła się moja Córeczka fotel służył jej do zabawy. Dla mnie był zawalidrogą. Pewnego piątkowego popołudnia mój Brat przyjechał i zapytał czy może wziąć fotel bo w zasadzie to.. znowu mu się przyda. OK! - wykrzyknęłam. Był tylko jeden problem jak go przewieźć..
Myślę, że fotel 2118 roku będzie nie tylko wygodny jak dyrektorski fotel mojego Brata,będzie dbał o ergonomię i prawidłową postawę gracza, ale będzie mógł zmniejszyć się niemal do rozmiarów kostki rubika.
Ps. Fotel został rozkręcony i przetransportowany i znowu służy mojemu Bratu :)

Rok 2118
Mógłbym godzinami opowiadać o postępach, jakie poczyniliśmy w dziedzinie motoryzacji, medycyny, nanotechnologii. Wy jednak chcecie usłyszeć o rozwoju foteli dla graczy. To wcale nie głupie, wszakże ostatnie mistrzostwa sieciowych rozgrywek wojennych obejrzało 1,5 razy więcej osób niż ostatni mundial. Dziwi mnie, że wciąż nazywamy to fotelami. Z dość przestarzałymi z dzisiejszego punktu widzenia fotelami z początków XXI wieku łączy je niewiele. Obecne konstrukcje zajmują dwukrotnie więcej miejsca (choć, biorąc pod wagę, że nie używamy już jednostek PC i monitorów, a wielu z nas nie kupuje do swoich mieszkań też biurek – nie jest chyba tak źle). Do dzisiejszych foteli kładziemy się w pozycji półleżącej, zatrzaskujemy klapę i znajdujemy się w swego rodzaju kapsule. Ma to za zadanie ograniczyć kontakt naszego ciała z bodźcami zewnętrznymi, takimi jak hałas czy podmuchy powietrza, które mogą zakłócić komfortowe korzystanie z sieci. Następnie podłączamy specjalne okablowanie do naszych nóg, a dłonie wkładamy do wydrążonych po obu stronach tub. Do naszej głowy podłączamy „łącznik”. Urządzenie to o średnicy kilku centymetrów jest w stanie wpływać na nasze fale mózgowe, przenosząc osobę do niego podłączoną w „stan wyciszenia”. Uprzednio skonfigurowany łącznik łączy się z aparaturą naszego fotela. Fotele można również odpowiednio skonfigurować ze wszelkimi systemami elektronicznymi w mieszkaniu, takimi jak telefony, dzwonki do drzwi, kuchenki elektryczne etc. które będą nas w stanie zaalarmować, jeśli zajdzie taka potrzeba. Połączenie technologii wykorzystanej w tych fotelach, technologii łącznika i naszych własnych mózgów tworzy trio idealne. Jesteśmy w stanie podczas rozgrywek w sieci odczuwać wszelkie bodźce fizyczne, łącznie z bólem (najwyższy stopień odczuwalności podlega ograniczeniom prawnym w niektórych krajach). Oczywiście nic nam się złego stać nie może, przynajmniej pod względem fizycznym (niektóre osoby, grające w gry z oznaczeniem „Hard” w których można przeżyć wirtualną śmierć, mogą doświadczać czegoś na kształt zespołu stresu pourazowego, jednak zgodnie z raportem WHO jest to problem niszowy). Rozwój foteli gamingowych i łączników zmienił oblicze świata gier. Producenci ciągle udoskonalają swoje produkty i zobaczymy, co przyniesie najbliższa przyszłość.

Chciałbym, żeby fotel za sto lat, czyli taki na którym będą siedziały moje wnuki, był czymś więcej niż wygodnym meblem napakowanym elektronicznymi bajerami.

Wirtualna rzeczywistość staje się dla nas coraz bardziej kusząca. Coraz więcej czasu chcemy spędzać w światach wykreowanych dla nas przez twórców gier, filmów i seriali - siedząc przed ekranem. A nasza praca też często wymaga od nas długiego siedzenia.

Nie oszukujmy się, nie jest to dla nas korzystna pozycja.

Dlatego fotel, do którego jesteśmy przyklejeni przez większość życia powinien umieć się nami zaopiekować. Zaalarmować nas kiedy robimy sobie nieodwracalną krzywdę siedząc w nieprawidłowy sposób. Powinien móc monitorować stan naszego kręgosłupa i móc nam doradzić jak lepiej o siebie dbać. I może czasem delikatnie zachęcić nas do wstania. Tego bym sobie życzył. Może nawet szybciej niż za sto lat.

W 2004 roku mój Brat kupił czarny skórzany fotel tzw "Dyrektorski"  Stanowisko gracza z prawdziwego zdarzenia :) Mieszkaliśmy jeszcze wszyscy razem na "kupie" Gdy Mój Brat się wyprowadził ten wielki mebel nie wiedzieć czemu gdziekolwiek się przeprowadzałam, jezdził ze mną. Jako gabaryt potrzebny a nóż widelec.Gdy urodziła się moja Córeczka fotel służył jej do zabawy. Dla mnie był zawalidrogą. Pewnego piątkowego popołudnia mój Brat przyjechał i zapytał czy może wziąć fotel bo w zasadzie to.. znowu mu się przyda. OK! - wykrzyknęłam. Był tylko jeden problem jak go przewieźć..
Myślę, że fotel 2118 roku będzie nie tylko wygodny jak dyrektorski fotel mojego Brata, dbający o ergonomię i sylwetkę gracza, ale będzie mógł zmniejszyć się niemal do rozmiarów kostki rubika.
Ps. Fotel został rozkrecony i przetranspotrowany i znowu służy mojemu Bratu :)

Chyba nigdy się nie nauczę. Jak co rano zajmuję ociężale miejsce w dronbusie. Wciąż popełniam ten sam błąd, którego skutki odczuwam od samego, nieszczęsnego ranka. Muszę chodzić spać o normalnych godzinach. Ulegam jednak tym wszystkim świetnym tytułom, emocjach i adrenalinie, które nie pozwalają mi zasnąć. Skoro technologii udało się wpłynąć na pogodę, dlaczego nie wpłyną na dodatkową ilość godzin w ciągu dnia..
Ta monotonia mnie dobija. Jedyna zmiana to widok za oknem, który programuję każdego dnia na inny. Napawam się jedyną rzeczą, która różni szarą codzienność.
BZZ BZZ
Chip w ręce delikatnie pulsuje sugerując nową wiadomość. Leniwie klikam uruchamiając hologramowy panel. Wygląda to na kolejny spam, jednak coś mnie tknęło. Być może to jedyna okazja na urozmaicenie dnia. Otworzyłam wiadomość i od razu uderzyła we mnie ściana informacji. Otrząsnęłam i zagłębiłam się w prezentowaną animację. Jak zawsze, na końcu oferują test. Zamykam więc oczy i oddaję się w wirtualny świat.
Pojawiłam się na fotelu przed stanowiskiem gamingowym. Na początku nie był zbyt wygodny, jednak była to kwestia zbierania informacji o użytkowniku i autokonfiguracji. Po chwili poczułam jak rozpływam się w najwygodniejszym fotelu w życiu. Otrzymałam informację o nowościach: wiele przycisków i regulatorów pod ramą podramiennika kontrolujące fizycznie fotel jak np. wysokość, odchylenie czy masaże, ale też i te emitujące niewyczuwalne fale, które wpływają w zależności od wyboru na: samopoczucie, energię, rozluźniające itp. Także wysuwany podnóżek i projektory hologramowe sterowane przez chip w ręce. Na koniec testu: system wyglądu. Wiele elementów RGB z efektem światła z regulacją natężenia, oraz matowy, nieświecący RGB samego fotela. Coś, co odmieniłoby mój szary i monotonny świat.
Prawie przegapiając swoją stację wybiegam z dronbusu i potwierdzam zakup.

Fotele przyszłości to przede wszystkim komfort, wielofunkcyjność, możliwość rozbudowy i niezapomniane wrażenia z rozgrywki. Dzięki inteligentnej konstrukcji każda gra będzie w stanie z nimi współpracować, żeby dostarczyć odpowiednie emocje. Specjalne uchwyty pozwolą na jego rozbudowę i dostosowanie do ulubionych tytułów. W zależności od typu gry, siedzenia będą cechowały się różnymi funkcjami. Wyścigi samochodowe sprawią, że fotel będzie ustawiony nisko i przechylał się przy każdym przyspieszeniu. Podczas pokonywania zakrętów będzie przechylać gracza delikatnie na boki, aby odzwierciedlić prawdziwą jazdę samochodem. Fotel powinien mieć uchwyty, do których można łatwo przymocować kierownicę, skrzynię biegów oraz pedały. Z kolei podczas strzelania w grach wojennych będzie mógł wybrać akcesoria, dzięki którym łatwo i szybko namierzy cel. Specjalne joysticki po lewej i prawej stronie pozwolą na przemieszczanie się oraz celowanie. Klawisze na górze będą służyć do oddania strzału. Każda odniesiona rana będzie powodować gwałtowne i silne uderzenia (wibracje) na ciele gracza. Dzięki nowoczesnym czujnikom będą one występować na nogach, rękach, głowie i plecach zawodnika. Pojawią się one również w grach sportowych, gdy zostaniemy sfaulowani przez graczy drużyny przeciwnej. Rozbudowywanie foteli poprzez wspomniane akcesoria pozwoli nam na indywidualizację sprzętu i dostosowanie go do naszych potrzeb. Wyposażone zostaną w kubki, które dzięki połączeniu z lodówką będą napełniać się napojami. Ich zaletą będzie także uchwyt na jedzenie z funkcją podgrzewania, aby utrzymać je ciepłe na długie godziny rozgrywki. W ten sposób rozwiążą podstawowe problemy każdego gracza i sprawią, że będzie mógł skupić się już tylko na tym, co dla niego najważniejsze i najprzyjemniejsze. Dla każdego z nich liczy się dobry dźwięk, który wzbogaca rozrywkę. Dlatego fotel będzie posiadał wbudowane głośniki, które sprawią, że poczuje się częścią rozgrywki. Głośne strzały, krzyki, ryk silnika i inne efekty specjalne nabiorą nowego znaczenia. Jestem przekonany, że nowoczesne fotele zachwycą nawet najbardziej wymagających graczy!

Moim zdaniem fotel gracza za 100 lat moze byc bardziej rozbudowany niz dotychczas przenosic nas w wirtualny swiat byc polaczony z naszym kodem genetycznym dzieki ktoremu nikt nie bedzie mogl korzystac z niego procz nas mysle ze bedzie mogl sie usnosic w powietrzu dzieki silniczkowi ktory wykorzystuje grawitacje bedzie mogl sie dostosowac do naszych potrzeb dzieki niemu bedziemy sie mogli poruszac na nim dzieki naszym mysla poniewaz bedzie rownierz polaczony z naszym mozgiem bedzie takze lekki i wygodny bedzie rewolucja wsrod wynalazkow

Jest rok 2118, ziemia uległa istnej zagładzie. Wojna między Gruzińskim mocarstwem zajmującym 90%wschodniej półkuli, a odległą wydaje się, że bezbronną Islandią zmienia bieg historii świata. To starcie nie jest takie jak inne, nie ma strat w ludziach, nie ma cierpienia, głodu… tu liczą się umiejętności, tęgie głowy i nowe technologie. Być albo nie być setek milionów ludzi zależy od wirtualnego starcia graczy. Po jednej stronie azjaci, mający kilku milionową przewagę liczebną. Biedni, lecz zapaleni na wygraną, nie stać ich na żadne udogodnienia. Siedząc na drewnianych stołkach z komputerem na kolanach walczą o losy kraju. Stołki te, bowiem nie różnią się niczym od tych z czasów starożytnych; cztery nogi i twarde siedzisko-tak wygląda miejsce wojny ludzi wschodu. Daleko, daleko na Atlantyku w strefie spreadingu dwóch płyt oceanicznych wojna wygląda skrajnie inaczej. Islandia w zamierzchłych czasach-mała wysepka, zamieszkiwana przez pół miliona ludzi. W ciągu ostatniego stulecie nowe wulkany wyłaniające się spod oceanu, spowodowały śmierć 90% obywateli, a powierzchnia wyspy zwiększyła się 87-krotnie. Nowe pierwiastki zawarte w wulkanicznym pyle zmieniły garstkę przetrwałych Islandczyków w geniuszy. Do wypowiedzenia wojny przygotowywali się 5 lat. W tym czasie opracowali metodę tworzenia zintegrowanych z ciałem człowieka chmur. Są one zastępstwem dla dawnych foteli, jednak posiadają możliwości, o których ludzie z początku XXI wieku nawet nie śnili. Wynalazek pozwala graczom biorącym udział w wojnie na swobodny przepływ danych oraz myśli miedzy ich mózgami. To poprawia komunikację w trakcie rozgrywki, wpływa w ogromnym stopniu na skuteczność strategii grupy. Co więcej, wynalazek posiada opcje regeneracji ludzkiego ciała. Technika ta, znana jest tylko Islandczykom, a dzięki niej mają możliwość brać udział w wirtualnej walce nieprzerwanie. Nowa, całkiem odmienna wersja fotela może dostarczać im wszelkich niezbędnych składników odżywczych przez ponad 173h. Obecnie dzięki tej technologii na froncie wygrywa Islandia. Wszystko wskazuje na to, że niedługo rozszerzy ona swoje terytorium na całą półkulę wschodnią.

Za 100 lat standard foteli oczywiście się zmieni, ich design, materiały, nie należy jednak zapominać, że każdy z nas to gracz, nie potrzebujemy zbyt wiele, oprócz podświetlenia LED ?? Za 100 lat fotel będzie po prostu wygodny, możemy dwoić się i troić lecz każdy z nas marzy tylko o wygodnym fotelu w którym będzie mógł rozpłynąć się i zrelaksować na długie godziny rozgrywki.

A o to wierszyk o fotelu przyszłości:
Za sto lat drodzy panowie i panie fotel gamingowy powstanie
Nowy przytulny z super materiałów, który niczym zbroja broni od koszmarów
A koszmar ten wszystkim znany tu obecnie, a zwie się „lagi”
Fotel ten ponadto wymasuje nasze ciało które od grania zmęczone zostało
Ale to nie wszystko jeszcze na dodatek, polepszy sprawności ciała dostatek.
Taki to cudowny ten fotel nowy będzie,
ze pan minister rozporządzi wszędzie, że to obowiązek dla każdej rodziny,
By mieć taki fotel dla przyjemności ociupiny.

12 stycznia 2117
Późny wieczór, dobra herbatka i chęć ogrania tytułów wciągających na długie godziny.Wszystko gotowe,my mamy czas i siadamy na naszym nowo zakupionym fotelu.
Pianka dostosowuję się do naszego ciała.Pod głową znajduje się masażer w formie poduszki,która lekko wibruje gdy tego chcemy rozluźniając nasze mięśnie.Ręce spoczywają na wysokiej jakości podłokietniku wykonanym w technologi "jestem ale mnie nie ma" opieramy ręce w rzeczywistości na powietrzu ale podłokietniki tam są.Dopasowują się automatycznie, zapewniając niesamowite wrażenia oddając przyjemność z gry w postaci impulsów ,które pozwalają poczuć się nam bohaterem przygody.Na oczach spoczywają okulary VR sparowane z naszym fotelem ,który jest również wyposażony w technologię 5D abyśmy mogli oddać się "chwili" relaksu.Gdy zgłodniejemy , fotel zaserwuje nam specjały,które sobie tylko wymarzymy. Nasze oczy są zmęczone ? To żaden problem,możemy się położyć a komputer pokładowy zadba o nawilżenie naszych oczu specjalnymi kroplami.

POCZUJ CZĘŚĆ TECHNOLOGII PRZYSZŁOŚĆI JUŻ DZIŚ Z FOTEL SPCGEAR

Jest rok 2118, ziemia uległa istnej zagładzie. Wojna między Gruzińskim mocarstwem zajmującym 90%wschodniej półkuli, a odległą wydaje się, że bezbronną Islandią zmienia bieg historii świata. To starcie nie jest takie jak inne, nie ma strat w ludziach, nie ma cierpienia, głodu… tu liczą się umiejętności, tęgie głowy i nowe technologie. Być albo nie być setek milionów ludzi zależy od wirtualnego starcia graczy. Po jednej stronie azjaci, mający kilku milionową przewagę liczebną. Biedni, lecz zapaleni na wygraną, nie stać ich na żadne udogodnienia. Siedząc na drewnianych stołkach z komputerem na kolanach walczą o losy kraju. Stołki te, bowiem nie różnią się niczym od tych z czasów starożytnych; cztery nogi i twarde siedzisko-tak wygląda miejsce wojny ludzi wschodu. Daleko, daleko na Atlantyku w strefie spreading dwóch płyt oceanicznych wojna wygląda skrajnie inaczej. Islandia w zamierzchłych czasach-mała wysepka, zamieszkiwana przez pół miliona ludzi. W ciągu ostatniego stulecie nowe wulkany wyłaniające się spod oceanu, spowodowały śmierć 90% obywateli, a powierzchnia wyspy zwiększyła się 87-krotnie. Nowe pierwiastki zawarte w wulkanicznym pyle zmieniły garstkę przetrwałych Islandczyków w geniuszy. Do wypowiedzenia wojny przygotowywali się 5lat. W tym czasie opracowali metodę tworzenia zintegrowanych z ciałem człowieka chmur. Są one zastępstwem dla dawnych foteli, jednak posiadają możliwości, o których ludzie z początku XXI wieku nawet nie śnili. Wynalazek pozwala graczom biorącym udział w wojnie na swobodny przepływ danych oraz myśli miedzy ich mózgami. To poprawia ich komunikację w trakcie rozgrywki, wpływa w ogromnym stopniu na skuteczność strategii grupy. Co więcej, wynalazek posiada opcje regeneracji ludzkiego ciała. Technika ta, znana jest tylko Islandczykom, a dzięki niej mają możliwość brać udział w wirtualnej walce nieprzerwanie. Nowa, całkiem odmienna wersja fotela może dostarczać im wszelkich niezbędnych składników odżywczych przez ponad 173h. Obecnie dzięki tej technologii na froncie wygrywa Islandia. Wszystko wskazuje na to, że niedługo rozszerzy ona swoje terytorium na całą półkule wschodnią.

Fotel za 100 lat nie będzie tylko zwykłym przedmiotem do siedzenia, będzie sercem naszego stanowiska komputerowego.
Fotel ten będzie posiadał wbudowane AI, które będzie naszym spersonalizowanym asystentem jak i również komputer który będzie umiejscowiony wewnątrz fotela.
Naszemu AI będziemy mogli samodzielnie nadać mu imię , płeć czy cechy, porozmawiać z nim na dowolny temat, czy też poprosić go o zapłacenie w naszym imieniu rachunków.
Podczas sesji w naszą ulubioną grę online, gdy będziemy zmuszeni odejść od naszego stanowiska pracy, AI przejmie kontrolę nad rozgrywką i postara się dzięki wykorzystaniu technologii „TUM”, które analizuje nasze zachowanie podczas gry, zagrać naszym stylem do czasu naszej nieobecności.
Nasze centrum dowodzenia designem od współczesnych foteli kubełkowych zmieniłoby się na bardziej futurystyczne a kolory podrzędne na nich zawarte odzwierciedlałyby nasze uczucia, lub też po prostu świeciłyby na wybrany przez nas kolor.
Fotel byłby pokryty z najwyższej jakości materiałów „HQSM”, które są odporne na przetarcia, przepuszczają powietrze a co najważniejsze materiał ten jest podgrzewany czy też schładzany, automatycznie, dzięki naszemu AI w zależności od temperatury pomieszczenia, a pod spodem materiału znalazłaby się najwygodniejsza pianka jaką widział świat, czyli „PADS”.
Całość po wykryciu użytkownika na stanowisku, dzięki kontroli naszego asystenta dostosowywałaby się pod kątem ergonomii i wygody wobec niego.
Podstawa fotela zmieniła by się diametralnie, zamiast podnośnika i kół pożerających naszych kabli, na jej miejscu znalazłaby się podstawka lewitującą wykorzystująca technologie „XYZ” która współgrałaby z naszym AI i po określeniu lokalizacji przemieszczałaby się w określone miejsce.
Podłokietniki byłyby wykonane ze specjalnego włókna „CYOA” i wykorzystywałyby technologię 8D a po aktywacji głosowej podłokietniki rozsuwałyby się tworząc tym sam mostek na którym byłaby umiejscowiona klawiatura i mysz.
Na oparciu fotela w górnej części zostałyby umieszczone głośniki 10.1, a nad nimi znajdowałby się rzutnik wyświetlający obraz w technologi 12K.
Oprócz oczywistych zastosowań fotel posiadałby wiele trybów które byłyby wykrywane i włączane automatycznie dzięki naszemu AI:
- Tryb VR
- Tryb Film
- Tryb Gra
- Tryb Drzemka
- Tryb Masaż

za 100 lat nie będzie fotela każdy gracz będzie unosił się w powietrzu za pomocą pola siłowego niewidocznego dla oka, pole to będzie unosiło nas na wysokość fotela gamingowego, umożliwi to granie w każdej pozycji jaka tylko zachce mieć gracz.

Wzór na fotel gracza 2117:

Fotel = A R M C H A I R = A-dvanced R-ealistic M-obile C-enter - H-abitat A-bstraction I(and&) E-ntertainment

tłum.): zaawansowane realistyczne mobilne centrum - habitat abstrakcji i rozrywki.

gdzie habitat = środowisko, w którym osobniki danego gatunku znajdują najdogodniejsze warunki do życia.

Teza: fotel (armchair) będzie potrzebny jedynie dla gier, w których to akcja będzie wymagała pozycji siedzącej.

…a najlepszym środowiskiem dla gatunku gracza będzie aktywna, plastyczna masa dostosowująca swój: kształt / objętość / ruch - do wirtualnego świata gry:
wyścigi: fotel bolida
lot: fotel pojadu kosmicznego
gra w klasyczne szachy: krzesło
itd.

Witajcie, ja również bardzo dziękuje za wybór mojego zgłoszenia. Czuję się zaszczycony :) Świetnie się bawiłem! Konkurencja była bardzo mocna, dużo świetnych prac. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam! :D